Pozdrowienia znad morza - dzień czwarty

Dzień czwarty ….

Po śniadaniu pojechaliśmy do Trójmiasta. Pierwszym miastem, które zwiedzaliśmy była Gdynia. Na Skwerze Kościuszki do brzegu przycumowane były między innymi Dar Pomorza i Błyskawica. Zwiedziliśmy ten pierwszy i zrobił na nas ogromne wrażenie. Ten potężny żaglowiec wpisany jest na listę zabytków UNESCO. Następnie wyruszyliśmy do Sopotu na molo. Było tam pięknie!!!!! 

Widzieliśmy Grand Hotel. Jest to ekskluzywny i zabytkowy pięciogwiazdkowy hotel. Sopockie molo zrobiło na nas największe wrażenie! Nie było osoby, która chciałaby stąd odchodzić. Najwięcej czasu spędziliśmy w Gdańsku. Zwiedzanie zaczęliśmy od spojrzenia na pomnik Westerplatte i przypomnieniu historii o bohaterskiej obronie wybrzeża. Potem poszliśmy zwiedzać Stare Miasto. Podziwialiśmy między innymi Żuraw, Dwór Atrusa, fontannę Neptuna. Na koniec obejrzeliśmy wnętrze największego na świecie kościoła wybudowanego cegły. Niezwykłą atrakcją było wejście po 409 krętych schodach na wieżę Kościoła Mariackiego. Z góry podziwialiśmy panoramę Gdańska. Zwiedzanie zakończyliśmy spacerem między zabytkowymi, kolorowymi kamieniczkami. Kupiliśmy pamiątki i wróciliśmy do hotelu.  /Wiktoria/