Niezłe ziółko

Eryk to chłopiec mieszkający z rodzicami i świnką morską. Był drobny jak na swoje 8 lat, nosił okulary i wszyscy ciągle się z niego wyśmiewali. Eryk nie miał więc przyjaciół, ani nawet kolegów. Był bardzo nieśmiały i niepewny siebie... Zaczęły się wakacje, więc kiedy dowiedział się, że zamieszka z nimi jego ukochana Babcia Malutka chłopiec był wniebowzięty. Babcia jest wielką podróżniczką, zjeździła cały świat w poszukiwaniu ziół. Zawsze opowiada mu wspaniałe historie z przeróżnych krajów. Eryk bardzo się cieszył, że będzie mógł spędzić z babcią dużo czasu, że będzie mógł ją brać na spacery, wycieczki, że pokaże jej schronisko w którym jest wolontariuszem i jego domek na drzewie i że razem będą poszukiwać ziół... Niestety okazało się, że ...

babcia jest naprawdę chora, musi dużo leżeć, ewentualnie siedzieć. Ale chłopiec nie przejął się tym zbytnio. Na siedząco także mogą rozmawiać o wszystkim. Zresztą babcia zna się na ziołach jak nikt inny, na pewno szybko znajdzie coś co ją wyleczy. Niestety w tym przypadku zioła nie mogły pomóc. Babcia była coraz słabsza i słabsza... Jednak chłopiec spędzał z nią czas kiedy tylko mógł. Był zakochany w babci po uszy. To właśnie ona dzięki wielu opowieściom i wielu wspaniałym, mądrym radom pomogła mu przezwyciężyć strach o otworzyła mu oczy na wiele rzeczy... Jest to naprawdę piękna, bardzo wzruszająca i pełna mądrości historia. Opowiada o miłości, przyjaźni, radości, smutku, strachu, odwadze, opuszczeniu, smutku, nadziei, o rodzinie i kolegach i zwierzętach, o marzeniach i obawach... 

Książka przeznaczona jest dla dzieci, których nie znudzi już długie czytanie lub słuchanie.