Poruszająca lekcja historii...

W poniedziałek 6 czerwca 2016 roku udaliśmy się na wycieczkę do Oświęcimia i przy okazji do Krakowa. O godzinie 6:30 wyjechaliśmy spod szkoły. Po ponad dwóch godzinach dojechaliśmy na miejsce. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy z panią przewodnik poznać historię nie tak bardzo odległych czasów. Wejście do obozu otwierała brama, na której widniał napis "Arbeit macht frei", czyli "Praca czyni wolnym". 

Każdy, kto przekroczył tę bramę był skazany jedynie na śmierć lub bardzo ciężkie różne tortury. Na terenie Auschwitz I, niektóre bloki i budynki obozowe pełniły specjalne funkcje. W każdym z pomieszczeń znajdowały się liczne fotografie, przedstawiały one ludzi w różnym wieku i w różnej sytuacji. Były tam również różnego rodzaju przedmioty codziennego użytku, umieszczone za ogromnymi szybami, m.in. sterty butów, okularów, torb podróżniczych podpisanych imieniem i nazwiskiem, garnków... Na miejscu dowiedzieliśmy się jak w skrajnych i nieludzkich warunkach "żyli" ludzie. Byliśmy pod Ścianą Śmierci (między blokami 11 i 10), gdzie rozstrzelano kilkanaście tysięcy ofiar. Widzieliśmy celę, w której zginął św. Maksymilian Maria Kolbe. W obozie Auschwitz-Birkenau dobrowolnie wybrał śmierć głodową. Po upływie 1,5 godziny pojechaliśmy do Muzeum AuschwitzII, gdzie poznaliśmy dalszy ciąg historii. Po zakończeniu pożegnaliśmy się z naszą panią przewodnik i zrobiliśmy wspólne pamiątkowe zdjęcie. Następnym punktem wycieczki była Galeria Krakowska, gdzie każdy miał czas przeznaczony tylko dla siebie. O godzinie 17:00 wyruszyliśmy w podróż powrotną. Jazda mijała wesoło i spokojnie. Po 2 godzinkach byliśmy na miejscu. To była nasza ostatnia wspólna wycieczka oraz bardzo  poruszająca i niezapomniana lekcja historii. Będąc tam oddaliśmy cześć wszystkim poległym i zamordowanym w tym Obozie. Należy się modlić i starać ze wszystkich sił, żeby nigdy więcej taka tragedia nie miała miejsca, by człowiek nigdy więcej nie upadł tak nisko, jak upadli niektórzy Niemcy niemalże sześćdziesiąt lat temu...