Ależ my się wkręciliśmy

Trochę opornie szło nam wykonanie budki dla kota. Inni już oddali, a my oczywiście nic, tak jakby nas los zwierząt, zwłaszcza w porze zimowej, w ogóle nie obchodził. A to nie prawda, bo kochamy zwierzęta i chcemy in pomagać, jeżeli trzeba. Dlatego i tym razem postanowiliśmy odpowiedzieć na hasło „domek dla kota”. Przynieśliśmy wszystkiego za dużo i zamiast jednego wyszły nam ostatecznie 4 domki. Nie było łatwo, bo ciągle coś nam nie wychodziło: a to mało kleju, a to nie bardzo da się uciąć, aż w końcu wyczerpani pracą – wstyd powiedzieć - poszliśmy do domu. I znowu dzięki ………..  udało się to skończyć na drugi dzień. Życie jest ciężkie-  zwłaszcza z nami.