Zespół Szkół w Straszęcinie

We wtorek 1 marca bieżącego roku, my - uczniowie klas III gimnazjum ze Straszęcina, Grabin, Głowaczowej oraz Zasowa udaliśmy się na rekolekcje w Starym Sączu przygotowujące nas do przyjęcia Sakramentu Bierzmowania, który niebawem otrzymamy. Miejsce zbiórki zorganizowane było pod kościołem w Naszej parafii o godzinie 13:45, natomiast wyjazd planowany był na godzinę 14:00. Wszyscy zapakowaliśmy się do autobusów i ruszyliśmy w drogę.Podróż upłynęła spokojnie choć z podekscytowaniem, ponieważ nie wiedzieliśmy jak to wszystko będzie wyglądało. Po przyjeździe na miejsce weszliśmy do pięknego „hotelu”. Był on dla nas wszystkich wielkim zaskoczeniem. Po zameldowaniu się poszliśmy do naszych pokoi. Po pewnym czasie udaliśmy się na spotkanie z księdzem rekolekcjonistą, który przedstawił nam plan na całe trzy dni. Po zakończeniu spotkania poszliśmy na kolację. Po chwili wolnego czasu, znaleźliśmy się w sali konferencyjnej gdzie obejrzeliśmy piękny i wzruszający film. Resztę wieczoru spędziliśmy w pokojach. Następny dzień rozpoczęliśmy wspólną modlitwą. Następnie ruszyliśmy na śniadanie, a później na kilka konferencji. Po konferencjach był czas na obiad i czas przeznaczony dla nas. Po obiedzie poszliśmy na spacer oraz na małe zakupy. Po powrocie udaliśmy się do kaplicy , aby uczestniczyć w Godzinie Miłosierdzia. Po modlitwie był czas przeznaczony wyłącznie na spowiedź. Po spowiedzi odbyła się Eucharystia oraz modlitwa. Następnie zjedliśmy pyszną kolację, a po niej odbyła się droga krzyżowa. Towarzyszyło jej dużo emocji. Każdy mógł podejść do ołtarza i w trakcie stacji podtrzymać krzyż. Każdy też na danej stacji, w której się w pewien sposób odnalazł, wrzucał do specjalnego pojemnika kartkę, na której zapisał swoje grzechy podczas wcześniejszych wykładów. Na zakończenie obrzędu ze śpiewem wyszliśmy popatrzeć jak jeden z księży podpala kartki z grzechami. Tym oto zakończyliśmy drugi dzień rekolekcji. Nazajutrz wszyscy zebraliśmy się w kaplicy na poranną modlitwę, a następnie zjedliśmy śniadanie. Po śniadaniu był czas na ostatnie wykłady i konferencje. Po ostatniej konferencji ruszyliśmy do pokoi, aby spakować się i być gotowym do drogi. Nasze tak szczególne spotkanie z Panem Bogiem zakończyliśmy mszą świętą wraz z podziękowaniami dla księdza rekolekcjonisty. Nadszedł czas na obiad i wykwaterowanie się z hotelu. Podróż powrotna minęła w miarę szybko i w miarę spokojnie. Większość uczestników nie chciała wracać, ale niestety trzeba było. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy uczestniczyć w tak pełnym emocji i wspaniałym przeżyciu:)

Ola