Święta tuż tuż ….

W środę 14 grudnia w stołówce szkolnej rozpoczęliśmy przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Mąka, ciasto piernikowe, wałki i foremki były wszędzie na stołach. Z wielką ochotą zabraliśmy się ostro do pracy. Poczuliśmy zapach piernikowego ciasta i od razu zrobiło się świątecznie. Każdy pilnie ugniatał, wałkował, wycinał foremkami rozmaite wzory i układał przy pomocy mamy Moniki M. i drugiej mamy Moniki F. gotowe wyroby na blachy. 

Zaś pani Aldona przy pomocy pań z kuchni piekła pierniczki. Pracy było sporo, a liczba pierników była imponująca. Za kilka dni, tym razem w klasie, przy pomocy pisaków cukierniczych, wiórków kokosowych i różnego rodzaju polew ozdabialiśmy nasze wypieki. Każdy starał się jak najpiękniej wykonać dekoracje na ciasteczkach. W międzyczasie oczywiście sprawdzaliśmy ich smak i twardość. Po obejrzeniu gotowych pierników,  jednogłośnie uznaliśmy, że zdolni z nas cukiernicy, a pierników wystarczy na wigilię klasową i do domu dla wszystkich łasuchów.